Piękne pośladki i szczupłe uda! - Quick Gym

Piękne pośladki i szczupłe uda!

1 maja 2022 | autor: Alicja Czebiołko

Piękne pośladki i szczupłe uda!

Marzą Ci się jędrne pośladki? Coraz bardziej rozpowszechniany jest kult jędrnych, dobrze zbudowanych mieśni pośladkowych. Wiele z kobiet na instagramie stało się „sławnych” z tego powodu. Pośladki to w dużej mierze mięśnie. Influencerki musiały się więc mocno napracować, by mieć takie pośladki, jakie mają. Jednak każda z nas jest w stanie ukształtować idealne pośladki. Wszystko jest kwestią czasu – odpowiednio dobranych ćwiczeń oraz diety!

Punkt pierwszy: nadwyżka kaloryczna – będąc stale na deficycie kcal, nie zbudujesz mięśni.

Spójrzmy prawdzie w oczy – niestety ćwiczenia typu bieganie czy aerobik nie sprzyja rozrostowi mięśni – niektóre kobiety uczęszczają na zajęcia fitness od wielu lat, a wciąż mają płaskie, opadnięte pośladki. Aby zbudować pośladek mięsień potrzebuje bodźca! Obciążenie ma być duże i wymagające. No dobrze, w takim razie rezygnujemy z aerobików i idziemy na siłownie – robimy przysiady, martwe ciągi, odwodzenia, hip trusty itd. Tu często pojawia się problem z techniką ćwiczeń. Jeśli niepoprawnie wykonujesz ćwiczenia to zazwyczaj czujesz, że pracują nieodpowiednie partie mięśniowe – dodatkowo narażasz się na kontuzje np. jeśli przy martwych ciągach bolą Cie plecy to wiedz, że robisz coś nie tak. Trenując metodą EMS nie potrzebujesz ciężarów. Masz 100% pewności że angażowane są odpowiednie grupy mięśniowe. Także te głębokie.

Kolejna kwestia – często zdarza się że dobieramy zbyt mały obciążenie – nasze ciało potrafi więcej niż umysł podpowiada. Jednak zawsze zachowujemy margines bezpieczeństwa. Trenując metodą EMS nie musimy nawet się zastanawiać – zawsze mamy dobrane odpowiednie obciążenie – którego nie widzimy, ale czujemy, a szanse na kontuzje są znikome.

Adaptacja i progresja to punkt którego nie możemy pominąć! Kobiety mają tendencję do zatrzymania się na jednym ciężarze i cały czas trenowania z tym samym obciążeniem – mięśnie bez progresji nie urośnie – musimy ciągle zaskakiwać go. Trenując EMS mamy zapisane parametry na których zaczynamy trenować i są zwieszane z treningu na trening – pilnuje tego trener abyś nie stała w miejscu. Dzięki temu efekty są gwarantowane!

Dobór ćwiczeń – Chcesz mieć piękne i krągłe pośladki to musisz w treningu uwzględnić ćwiczenia i na mięsień wielki pośladkowy i na mały oraz średni. W treningu EMS ukierunkowanym na rozrost pośladków dodajemy dodatkowe elektrody na boczne części pośladków aby jeszcze mocniej zaangażować mięśnie pośladkowe małe i średnie.  Tutaj ta metoda treningowa ma dużą przewagę nad treningiem konwencjonalnym – podczas klasycznych ćwiczeń na siłowni rozbudowujemy nie tylko pośladki ale także uda. Przy treningu EMS możemy wyizolować pracujące mięśnie i skupić się na pośladkach bez zwiększania objętości ud.

Mięśnie rosną podczas regeneracji – Trening powoduje mikrouszkodzenia włókien mięśniowych a nadbudowywane są podczas odpoczynku. Trenując EMS dwa razy w tygodniu dajesz szanse mięśniom na odpowiednią regenerację i zebranie siły na kolejny wycisk. Jeśli chodzisz na siłownie 4-5 razy w tygodniu często nie wykorzystujemy 100% potencjału ciała ze względu na przemęczenie organizmu i nie odbudowaniu włókien mięśniowych. Nie jesteśmy zawodowcami, na siłownie chodzimy, aby osiągnąć swoje cele wizualne. Odwiedzając ją 4-5 razy tygodniu zaczyna ona męczyć nas nie tylko fizycznie a także psychicznie. W tygodniu ani nie mamy czasu dla siebie i bliskich, a Ty jesteś ciągle w biegu.  Lepiej trenować mniej i skutecznie, niż często – byle “zrobić trening”